Jak przestawić kota na dietę BARF?
Informacje ogólne
Wprowadzenie diety BARF (Biologically Appropriate Raw Food) do życia naszego kota może być jednym z najlepszych wyborów żywieniowych, jakie podejmiemy dla jego zdrowia. Dieta ta opiera się na surowym jedzeniu, które jest jak najbardziej zbliżone do naturalnego pożywienia dzikich kotów, takiego jak ptaki, gryzonie, czy małe ssaki. Mimo że wprowadzenie BARF do codziennej diety naszego pupila może przynieść liczne korzyści, sam proces przestawiania kota na surowe jedzenie bywa wyzwaniem. W tym artykule przedstawię Wam kroki, które mogą pomóc w bezpieczny sposób przejść z tradycyjnej karmy na BARF.
Metod przedstawiania kotów jest tyle ile samych kotów. Pamiętajmy, że jeśli coś nam się sprawdziło w przypadku jednego kota to wcale nie oznacza, że sprawdzi się w przypadku drugiego. Przestawianie kota na barf czasem przypomina wojnę – jedna przegrana bitwa nie stanowi jeszcze o wyniku rozgrywki. Musimy być konsekwencji, sprytni, pomysłowi i uparci – bardziej niż nasz kot.
Przestawianie kotów na inne żywienie może być trudne i trwać miesiącami to na szczęscie większośc kotów nie wymaga spejalnego przestawienia na BARFa. Mięsożerność tkwi w ich naturze. Wystarczy jednego dnia zabrać kotu miskę z karmą suchą lub mokrą i podać miskę z barfem – zdecydowana większość kotów zacznie normalnie jeść i viola! mamy kwestię przestawiania za sobą. U mnie właśnie tak było, zarówno Mysia jak i Florek chętnie zaczęły jeść barfa. Mysia była młodym kotem jak zaproponowałam jej ten model żywienia – na karmie była zaledwie kilka tygodni. Florian nie miał wyjścia. Trafił do domu barfowego i musiał się dostosować. Obecnie nie zje nic innego niż barf. Nawet samo mięso nie jest dla niego atrakcyjne. Zdecydowanie woli mieszankę z pełną suplementacją.
Zmiana diety kota z gotowej karmy na bardziej naturalny model żywienia, to decyzja, która może diametralnie poprawić zdrowie, samopoczucie i długość życia Twojego pupila. Ale nie oszukujmy się – nie zawsze jest to proces łatwy, szybki i bezproblemowy. Koty bywają uparte, a ich nawyki żywieniowe – silnie zakorzenione. Jeśli kot odmawia jedzenia barfa? Musimy go nauczyć smaku prawdziwego jedzenia – smaku mięsa. Niestety największe problemy stanowią koty chrupkowe, ale i na nie zawsze znajdzie się sposób.
Poniżej przedstawię Wam kilka metod przestawiania – mam nadzieję, że którąś się Wam sprawdzi.
Dosmaczanie
To może być smakowita saszetka, liofilizat, sosik, ulubiona filetówka. Używaj ich do dosmaczania nowej karmy lub jako nagrody. To Twoja karta przetargowa na początek. Możesz też sproszkować ulubioną suchą karmę Twojego kota i robić z niej posypkę do bafa.
Metoda stopniowa
Nie wmuszaj od razu BARF-a. Jeśli kot jest nauczony jedzenia złej jakości karm to na początek można sięgnąć po dobrej jakości mokre karmy, bez zbóż i cukrów, stopniowo dodając do nich coraz większe ilości mięsa lub barfa.
Wywal chrupki!
Wyniesienie suchej karmy z domu to często konieczny warunek sukcesu. Nawet zamknięta w szafce będzie kusić zapachem, a kot dobrze wie, że wystarczy trochę pomarudzić, a opiekun ulegnie…
Rzucaj mięsem!
Serio – i nie chodzi o przeklinanie. Pamiętaj, że kot to drapieżnik. Mięso w misce może nie być zbyt wartościowe, ale to przywiązane na końcu wędki czy rzucone już tak.
Kradzione nie tuczy
Kot jednej z moich klientek uwielbiał kraść jedzenie z mikrofalówki. Barfa postawionego w misce nie ruszył, ale w momencie kiedy miska z barfem została schowana w mikrofalówce jej zawartość znikła w mgnieniu oka.
Poproś kogoś innego, aby karmił Twojego kota
Zdarza się, że kot wie, że może wymuszać jedzenie. Ale tylko przy Tobie. Wie, że ulegniesz. W momencie, kiedy dostanie miskę od kogoś innego, często mięknie i po prostu zacznie jeść.
Wyjdź! Zostaw kota samego
Koty są przyzwyczajone do tego, że wychodzimy do pracy wracamy o określonej porze. Mają doskonałą orientację w czasie. Jeżeli zostawisz mu miskę, wyjdziesz i wrócisz po 8 godzinach, to prawdopodobnie jedzenie, które mu nie smakuje, nadal tam będzie. Jednak gdy nie wrócisz o standardowej porze, u kota może zapalić się czerwona lampka. Zacznie zastanawiać się, czy jego człowiek przeżył, czy wróci, czy dostanie coś innego. Jeśli nie pojawisz się odpowiednio długo to bardzo możliwe, że kot po prostu zacznie jeść to, co ma w misce. Ten sposób może wydawać się drastyczny, ale bywa naprawdę bardzo skuteczny.
Próbuj różnych konsystencji i temperatury
Część kotów nie będzie lubiła surowego mięsa, ale już za gotowane, da się pokroić. Jeżeli kot odmawia surowego barfa, możesz spróbować podać gotowaną wersję. Niektóre koty nie lubią mięsa mielonego, inne nie lubią krojonego. Popróbuj różne konsystencje i różne temperatury jedzenia (lekko chłodne, podgrzane). Na coś się skusi.
Podsumowanie
Jak widzisz, przestawianie kota na BARF może okazać się bardzo prostym zadaniem, ale bywa też nie lada wyzwaniem.
Nie zniechęcaj się – zawsze staraj się dopasować metodę przestawiania do swojego kota. Musisz być sprytny, przebiegły i cierpliwy. Rekordzista u nas na grupie przestawiał się ponad rok, ale ostatecznie dał radę.
Pamiętaj tylko, że nie możesz używać metod awersyjnych. Nie krzycz na kota i nie zmuszaj go do jedzenia – może to przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Kot może zniechęcić się do jedzenia, a w najgorszym wypadku wręcz odmówić wszystkich rodzajów karm, ponieważ posiłki będą mu się kojarzyć z nieprzyjemnymi sytuacjami.
Miej cierpliwość i pomysły. Powodzenia!